Wczesną wiosną, kiedy pole informacyjne tradycyjnie zaczyna bulgotać plotkami i półnamekami, Telegram nagle otrzymał wiadomość, która natychmiast krążyła po kanałach: w komunikatorze rzekomo uruchomiono system oznaczania kanałów zarejestrowanych w Roskomnadzorze.
Zastanówmy się bardziej szczegółowo w tej sprawie - czy to prawda, czy fałsz?

Duże kanały w Rosji będą oznakowane?
Czy rejestracja w Roskomnadzor jest obowiązkowa?

Inicjator innowacji w Polityce PKN wobec telegramu i główne źródło wiadomości - Zastępca przewodniczącego Komitetu Dumy Państwowej według polityki informacyjnej Anton Gorelkin. Również w bocie RKN jest Umowa użytkownika co dowodzi, że prace trwały co najmniej od stycznia 2025 roku.
Istota wiadomości jest prosta:
- Jeśli kanał ma więcej niż 10 tysięcy subskrybentów i jest wpisany do pewnego rejestru, teraz obok jego nazwy pojawi się dumny znak "a+" — symbol rzekomo oficjalnego statusu i zaufania państwa.
- A reklamodawcy, jak mówią, mogą być spokojni: pieniądze idą "na sprawdzone treści".
Wcześniej Gorelkin powiedział, że Duma Państwowa opracuje kara dla właścicieli blogów z widownią ponad 10 tysięcy osób, którzy odmawiają rejestracji w rejestrze PKN.
To tylko jeden problem. Taki system oficjalnie nie istnieje w Telegramie.
Faktek mówi: kłamstwo lub w najlepszym razie manipulacja.
Według projektu Praw Człowieka "First Division" Telegram na początku roku naprawdę wprowadził możliwość weryfikacji za pośrednictwem Usług stron trzecich. Może z niego korzystać każdy — od agencji medialnych po giełdy kryptowalut. Wszystko to nie jest o rejestrach państwowych, nie o PKN, a tym bardziej o przekazywaniu danych służbom specjalnym. Ale poseł Gorelkin z jakiegoś powodu postanowił upiększyć obraz.
W ten sposób, używając oficjalnego tonu, wzmianki o PKN i rzekomo "specjalnego" znaku, władze najwyraźniej próbują zastraszyć właścicieli kanałów. Mol, Zarejestruj się — a będzie ci " a+" i spokój. W rzeczywistości — pełny dostęp do informacji o kanale, jego administratorach, ich numerach telefonów, a nawet możliwość ingerencji w zarządzanie.

Tak, zgodnie z "warunki użytkowania", które w magiczny sposób pojawiły się w sieci, Bot uruchomiony rzekomo w celu rejestracji może:
- Śledź zmiany w kanale,
- Przesyłanie danych do służb mundurowych,
- Dodaj użytkowników do panelu administracyjnego bez powiadomienia,
- I oczywiście, aby zadowolić cię mailingami promocyjnymi. Możesz zrezygnować, ale nie z samego bota — nie można go usunąć.
Zawarcie
Co robią właściciele dużych kanałów w Rosji?
Ale kto stoi za tym botem? Jaką rolę odgrywa kierownictwo telegramu? Nie ma odpowiedzi. Tylko gwiazdka w interfejsie, która rzekomo wskazuje na «oficjalność».
Jednak, jak zauważają eksperci, jest to tylko część projektu wizualnego dostępnego również dla innych usług. Po prostu-pięknie i przerażająco zaprojektowany Fake.
Dmitrij Zair-Beck, szef "pierwszego działu", mówi wprost:
- "Gorelkin faktycznie próbuje nakłonić właścicieli kanałów kablowych do przekazania władzom jak największej ilości informacji o sobie. To nie jest system telegramu — to mistyfikacja polityczna".
Więc zanim ulegniesz panice i szybko uciekniesz, aby zarejestrować swój kanał dla efemerycznego «A+» - lepiej pomyśl:
- Telegram zależy od PKN i czy TG narzuca Ci swój punkt widzenia, tak jak to robi "oficjalny Bot"?
W świecie, w którym każda litera może zamienić się w narzędzie nacisku, uważaj, nawet na najbardziej przekonujące «haczyk»